22 stycznia 2015

Piłka

Gry z wykorzystaniem piłki są znane ludziom już od najdawniejszych czasów. Postanowiłyśmy więc podać kilka przykładów, które śmiało można wykorzystać podczas szkolnych przerw.


Głupi Jaś

Grał w nią chyba każdy! Mimo wszystko przypomnimy krótko na czym ona polega. Wymaga uczestnictwa minimum 3 osób. Jedna osoba staje na środku - to ona jest "Jasiem". Pozostałe osoby podają do siebie piłkę, którą Jaś stara się przechwycić. Jeśli mu się uda, zamienia się na miejsca z osobą, która jako ostatnia miała w rękach piłkę. Gra toczy się aż do znudzenia uczestników.


Ziemniak

Gra trochę bardziej skomplikowana i również ciekawsza przy większej ilości osób.Wszyscy uczestnicy stają w kręgu i odbijają jeden do drugiego piłkę obiema dłońmi (jak w siatkówce) tak, by jak najdłużej utrzymać ją w locie. Osoba, która nie odbije skierowanej do niego piłki (np. piłka jedynie otrze się o dłoń) lub która ostatnia dotykała piłkę zanim spadła ona na ziemię, wchodzi do środka tworzonego przez graczy koła i przykuca. Osoby stojące na zewnątrz kontynuują odbijanie. Teraz jednak, kiedy już ktoś jest w środku mogą zacząć zbijać tzn. zamiast odbić piłkę do kogoś z kręgu, mogą “ściąć” celując w osobę będącą w środku. Jeśli trafi, wtenczas osoba będąca w środku otrzymuje literkę “Z”. I tak za każdym udanym “ścięciem”, a więc kiedy piłka choćby ją muśnie, otrzymuje ona kolejne litery – “I”, “E”, “M”, “N”, “I”, “A”, “K”. Jeśli uzbiera wszystkie litery, zostaje mianowana “ZIEMNIAKIEM” i odpada z gry. Do środka wchodzi się też za nieumiejętne ścinanie (piłka nawet nie dotknie osoby w środku). Zauważmy więc, że liczba osób będących w środku i narażonych na otrzymanie etykiety “ZIEMNIAKA” wzrasta. Każda z tych osób zbiera litery „ziemniaka” na własne konto. Tej niechlubnej etykiety można jednak uniknąć. Osoba w środku może “wybawić się”, czyli wrócić do kręgu graczy, ale tylko w jednym wypadku - jeśli przechwyci piłkę. A są na to dwa sposoby. Pierwszy polega na złapaniu piłki będącej w locie. W tym celu musi wstawać z kucków, kiedy osoby z zewnętrznego kręgu odbijają wzajemnie do siebie. Nie może jednak wstać na długo – podskakuje z kucków tylko, by przechwycić piłkę w locie. Jeśli się nie uda, kuca z powrotem i dalej wyczekuje dogodnego momentu, by po raz kolejny wybić się ku górze. Drugi sposób na “wybawienie się”, to złapanie piłki, którą ktoś z zewnętrznego koła w nas celował. Wtenczas następuje wymiana - osoba, która w nas celowała wchodzi do środka a my wybawiamy siebie oraz pozostałe osoby będące z nami w środku. “Wybawiając się” anulowaniu ulegają wszystkie litery, które zgromadziliśmy na swoim koncie. Warto więc nie chować się przed uderzeniem, ale bacznie obserwować ruchy graczy i piłki, by wyjść z gry “z twarzą”. A kto i kiedy wygrywa w “ZIEMNIAKA”? Kiedy zostało już tylko dwoje graczy (reszta kuca w środku) ma miejsce ostatni „serw” - kto skusi, ten wchodzi do środka a wygrywa ta osoba, która jako jedyna została na zewnątrz w pozycji stojącej.  (źródło: http://zabawy.zrodla.org/gra_ziemniak/)

Dwa ognie

W tej grze uczestniczy dzielą się na dwie drużyny. Każda zajmuje swoje pole. Na czele każdej drużyny stoi "matka". Staje ona za polem drużyny przeciwnej. Zarówno gracze, jak i "matki", starają się trafić piłką w osoby z drużyny przeciwnej. Gdy się to uda, osoba ta odpada. Gra trwa do wybicia wszystkich osób z wrogiej drużyny.

24

Gracze ustawiają się w kole i po kolei podają do siebie piłkę odliczając do dwudziestu czterech. Na kogo wypadnie 24 lub kto upuści piłkę wchodzi do środka. Reszta graczy podaje do siebie piłkę, znów licząc każdy rzut aż do 24. Jeżeli gracz w środku złapię piłkę, zamienia się na miejsca z osobą, która ostatnia trzymała piłkę w rękach. Musi jednak pamiętać na której liczbie skończył, ponieważ ta cyfra trafia na jego konto i w przypadku, gdy ponownie wejdzie do środka, od tego momentu będą liczone mu kolejne rzuty. Gdy padnie 24 rzut, osoba ta udaje się z piłką na stronę. Reszta graczy wymyśla mu dwa zadania do wykonania, które może ukryć pod literami a), b) lub c). Jedna z nich zawiera jednak "uniewinnienie", które zwalnia gracza z obowiązku wykonania zadania. Gracz może wybrać dowolną z liter i wykonać kryjące się pod nią zadanie. Gdy to zrobi, gra rozpoczyna się od nowa.


9 stycznia 2015

Aniołek, fiołek, róża, bez... :)

Po świątecznych pysznościach nadszedł czas na trochę ruchu! Co powiecie na skakankę? ;)

Skakanka sięga swoją historią do starożytnych cywilizacji! Skakano przez winorośle, splątane liany m. in. w Egipcie i Australii. Obecnie jest to element profesjonalnych treningów sportowych min. dla piłkarzy ręcznych lub koszykarzy, gdzie potrzebne są szybkość i skoczność.
Ale skakanka to przede wszystkim idealny rekwizyt na przerwę - bawić się może nawet kilka osób, a pomysłów na jej wykorzystanie jest nieskończenie wiele!


1. WYLICZANKI
Skaczemy głośno recytując wierszyk aż do naszej skuchy, następnie przekazujemy skakankę następnej osobie. Skakanką może kręcic osoba skacząca lub (dla utrudnienia) - 2 inne.
Oto przykładowe wyliczanki:

Pani Zo Zo Zo
Pani sia sia sia
Pani Zo, Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż, mąż, mąż
skacze wciąż, wciąż, wciąż
jak Ty!

 Aniołek Fijołek Różna Bez
Konwalia Balia Wściekły Pies

 Jadą Smerfy na rowerze,
a Gargamel na Klakierze.
Smerfy pojechały w las,
a Gargamel w błoto wlazł.

więcej znajdziecie tu: http://wyliczanki.net/wyliczanki/Wyliczanki+do+skakanki

http://www.dzidziek.pl/zbior-zabaw/podworkowe-zabawy/skoki-na-skakance.html
2. SZCZUR
Do tej zabawy potrzebna jest długa skakanka (lub kilka mniejszych ze sobą powiązanych). Jedna osoba stojąca w środku koła kręci wokół własnej osi blisko ziemi skakanką, a pozostali uczestnicy muszą nad nią przeskoczyć. Zmiana osoby kręcącej następuje po skusze jednej z osób.



3. PRZECIĄGANIE LINY
Uczestnicy dzielą się nad dwa zespoły, pomiędzy sobą rysują linię, której nie można przekroczyć. Dzieci łapią za dwa końce skakanki tak, by jej środek znajdował się nad narysowaną linią. Wygrywa drużyna, której uda się przeciągnąć przeciwników na drugą stronę linii.

www.familijne.pl


4. PRZECHODZENIE POD LINĄ
Dwie osoby trzymają skakankę, pozostali uczestnicy przechodzą pod nią. Skakanka opuszczana jest coraz niżej, kto dotknie linki - odpada. Aby urozmaicić grę można wymyślać różne sposoby przechodzenia, np. jak żabki (w kuckach), jak "żółwiki" (opierając się na rękach o nogach, brzuszkami do góry), trzymając kolegę z prawej strony za kolano itd... :)


5. CZTERY STRONY ŚWIATA
Dwie osoby kręcą długą skakanką (w zamian można wykorzystać sznur lub 2 związane ze sobą skakanki) ruchem wirowym (bardzo trudna sztuka, trzeba nabrać wprawy,a by kręcić równo ;)). Zadaniem uczestników jest wskoczenie do "kręconki", wykonanie skoku i obrót o 90 stopni, jednocześnie wykrzykując nazwy stron świata (północ, południe, wschód, zachód) - razem daje to 4 skoki na każdą stronę świata. Po wykonanych skokach należy wyskoczyć z "kręconki". Osoba, która skusi - odpada. Z czasem, aby utrudnić zabawę, można np. wykonywać po 2 skoki na każdy kierunek. :)


Co więcej, istnieje wiele kombinacji skoków na skakance. Można skakać lajkonikiem, na jednej nodze, "na krzyż" - ze skrzyżowanymi nogami, kręcąc skakanką do przodu, do tyłu, albo ją krzyżując. Na tej grafice umieszczone są przykładowe kombinacje składające się na trening:





Jeśli młodsi koledzy nadal nie są przekonani, że skakanka jest świetna także dla chłopaków niech czyny prawdziwych mistrzów powiedzą same za siebie :)






5 stycznia 2015

Berek!


Moim zdaniem jest to najlepsza gra z dzieciństwa! Bo przecież kto nie zna berka? Był idealny na rozwianie nudy w przeróżnych okolicznościach: na przerwie, wuefie, spotkaniach rodzinnych... Gdyby ktoś jednak chciał przypomnieć sobie zasady tej gry, zamieszczę tu definicję z wikipedii:

"Berek lub ganiany, goniany – dziecięca gra ruchowa, polegająca na tym, że jedna osoba (nazywana berkiem) musi dotknąć dowolną z pozostałych osób biorących udział w zabawie. Dotknięta osoba staje się berkiem, a poprzedni berek staje się zwykłym uczestnikiem zabawy. W grze może brać udział dowolna liczba osób. Kiedy jest dużo uczestników, mogą być dwa berki. Zabawa nie jest ograniczona w czasie, jednak zazwyczaj kończy się, gdy większość uczestników poczuje się zmęczona."




I to by było na tyle. Oczywiście dzieciaki nie byłyby sobą, gdyby nie modyfikowały tej prostej gry. Znane są różne odmiany berka, np.:
  • berek kucany - uciekający, ratując się przed złapaniem, ma prawo na moment kucnąć.
  • berek kolorowy - berek mówi "jestem berkiem koloru (wybiera kolor)", wtedy wszyscy uciekający muszą dotknąć rzeczy która będzie w wybranym przez goniącego kolorze, aby uniknąć złapania.
  • berek zaczarowany - osoba złapana przez berka staje w rozkroku i nie może się ruszyć, dopóki ktoś nie przejdzie jej pod nogami.
  • berek z ogonem - uciekający wkładają sobie z tyłu za spodenki szarfy, szaliki lub tasiemki. Zadaniem berka jest jej złapanie i wyciągnięcie, wtedy osoba bez ogonka zostaje berkiem.
  • berek-zając - złapani uczestnicy zmieniają się w zające - skaczą w przysiadzie do wyznaczonego wcześniej miejsca, gdzie znów zostają uciekającymi.
...i wiele, wiele innych :) To jak, bawimy się? Kto gania?